Szukaj na tym blogu

Depresyjno introwertyczny nerwicowiec

To ja. A co to jest "ja" jeszcze żaden z filozofów nie określił na 100%. Każdy tylko przerzucał się ze swoją koncepcją ludzkiego ja. Ale blogowe ja to zbiór tych wszystkich nudnych rzeczy, które robimy na co dzień. Może ciekawiej byłoby jako "ja" prezentować swoje sny? Akurat mam dar ich zapamiętywania. Ale to także nie będzie moje dokładnie ja. Ja ja ja. Jaja - po prostu - eggs, balls, die Eier.

czwartek, 11 lutego 2010

strach

Kiedy trzymam chomika w uścisku ten po pewnym czasie zaczyna trząść się ze strachu. Więc wychodziłoby na to, że strach jest czymś instynktownym. Ale człowiek po obejrzeniu horroru idąc nocą po dworze także potrafi bac się "duchów" mimo iż "wie", że ich nie ma. Wie? A może stara się wierzyć, że ich nie ma a tak naprawdę w nie wierzy? Taka teoria mogłaby przybliżyć mnie do Boga. No oczywiście chomik może posiadać jeszcze samoświadomość, świadomość swego życia a w tym też i umierania. Niektóre z kultur w to właśnie wierzą. Temat do rozmyślań. Czy mucha trzęsie się ze strachu? Czy mamy różne poziomy świadomości?

0 komentarze: